Mieszkam w małym domku pod lasem – tak jak kiedyś sobie wymarzyłam. Jestem
żoną wciąż tego samego fajnego faceta,
moi dwaj synowie są dorośli (chłopaki – jestem z was dumna!). W pracy zawodowej
osiągnęłam wiele – dzięki wspaniałym ludziom, z którymi dane mi było pracować. Teraz jest mój czas! Chcę, by kolejny etap życia był poświęcony moim pasjom
i pełen radości, jaką daje mi dom i
rodzina.
Kocham mój dom, ogród pielęgnuję z pasją -a on mi się odwdzięcza każdego roku. Kwitnie, pachnie i cieszy serce.
Gdybym
miała wylądować gdzieś na bezludnej wyspie, zabrałabym ze sobą maszynę
do szycia, druty i włóczkę, moje szmatki wszelakie. I jeszcze komputer z
dostępem do internetu.
Męża też bym zabrała :-) Tylko wtedy wyspa nie będzie bezludna - ale to drobiazg przecież...
I live in a small home by the woods - as I've always dreamed
of. I'm still married to the same great guy and my two sons are
all grown up now (I'm proud of you, boys!). Professionally
I've achieved a lot - thanks to all the great people I had the
chance to work with. And now is my time! I want the next part of my
life to be dedicated to my passions and full of happiness that my
home and my family give me.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz