Witajcie :-)
Pytanie takie mam - kto zgadnie, co to takiego?
Grube, średnio miękkie i ...pikowane???
Ciepło, ciepło....
Tak! To wałek do jogi ;-)
Wierni czytelnicy wiedzą, że joga stała się ważną częścią mego życia. Piknęłam sobie pokrowce na wałki do jogi - żeby mi było podwójnie przyjemnie trwać w różnych asanach.
Informacja dla niewtajemniczonych - panie w moim wieku (nie żebym narzekała...) pomagają sobie przy praktyce jogi już to klockami, już to wałeczkiem albo paskiem. Polegiwanie na wałku jest jedną z przyjemniejszych części praktyki.
Wałki są dwa, mniejszy i większy. A że pikowane? A kto quilterce zabroni? 😃😃
PS Na głowie też czasem stoję, na razie tylko w szkole, przy mojej Nauczycielce, Darii.
Hurra ! Na tym urządzeniu mogę komentować na blogach :D Wiesiu ! Pięknie wypikowane !! Cudo !
OdpowiedzUsuńPS. Marzy mi się joga, ale musze od początku bo jeszcze nigdy, no a to nie wykonalne w związku z pracą :(
Joga pomaga. Na wszystko ;-)
UsuńPikowanie jak zwykle mistrzowskie. Bardzo podoba mi się również oszczędność kolorystyczna. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńDziękuję, Małgosiu :-) Kolorowe nie bardzo pasuje do mojego "pokoju jogi". Jedynym kolorem jest słonecznikowy żółty w niewielkiej ilości.
UsuńPomysł rewelacyjny, mistrzowskie wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, Monika :-)
UsuńWiesiu, pomyślałam nieco przekornie, że pod głowę też można by coś ładnego wypikować! :) Ale tylko na stanie na głowie podczas jogi, inne przypadki ominęłaby ta przyjemność! Piękne.
OdpowiedzUsuńA wiesz, Małgosiu, ze chodzi mi to po głowie? Zamiast kocy do jogi (które też są na wyposażeniu) świetnie sprawdzają się patchworki. A koc urodą nie grzeszy, więc - kto wie?
UsuńMiałaś świetny pomysł i rewelacyjnie go zrealizowałaś. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDzięki Karolina :-) I tak prywatnie - dzięki za ekspresową przesyłkę z Twojego sklepu https://b-craft.pl/sklep/
Usuńpraktyczne rzeczy to lubię:)
OdpowiedzUsuńI znowu pieknosci. Pozdrowienia i przyjemnosci w cwiczeniach. AN
OdpowiedzUsuń