Tymczasem wypikowałam poduszkę w prawdziwie prowansalskim, wiejskim stylu. Dawno temu kupiłam taką poduszkę w butiku wnętrzarskim, bardzo lubię ten styl. Lekko "wyświechtane", sprane płótno, koniecznie w różyczki. Brzeg w "herbatniczki". I pikowanie. Pamiętam, że była kosztowna ...
A teraz potrafię sobie taką uszyć! Super!
Pikowanie jest proste, po liniach prostych, łukach i tylko na brzegu kwiatki z wolnej ręki.
Żeby uzyskać efekt, który dla mnie jest kwintesencją stylu prowansalskich wiejskich pikowanek - lekkie marszczenie się, dobrze widoczne na kolejnym zdjęciu - użyłam wypełnienia bawełnianego o gramaturze 150g/m2.
Oczywiście ze sklepu Kiltowo.pl.
To wypełnienie jest idealne do uzyskania takiego oto efektu:
Gdy jednak będzie mi zależało na wyrazistości i wypukłości pikowanych wzorów, użyję grubszego poliestru. Porównajcie poduszki, widzicie różnice? Różową poduszkę można dokładniej pooglądać tu. Różowa jest sztywniejsza, ale frymuśne pióra i wzory są dobrze widoczne.
Minusem wypełnienia bawełnianego jest tendencja do tworzenia się farfocli. Niestety, po pikowaniu z tym wypełnieniem trzeba wyczyścić maszynę - włókienka bawełny będą wszędzie.
Wspominałam już, że nie ma ideału? Pozdrawiam ;-)
To jest to o czym myślę w takim razie. Użyję bawełnianego wypełnienia, cienkiego! Dzięki Wisiu za poradę, w samą porę :) Poduszka baaardzo mi się podoba, chociaż ten styl, to... nooo nie moja bajka :) Ale już wiem, że bajki opowiada się innym! :)
OdpowiedzUsuńNiby też nie mój styl, a jednak tak sugestywnie zaprasza do wypoczynku i relaksu, że zaczełam marzyć o takiej narzucie i poduszce...
OdpowiedzUsuńBardzo piękna poduszka ! Taki styl lubię! Niby podobnego wypełnienia używałam nieraz, ale znowu sobie mogłam pewne wiadomości usystematyzować , czytając Ciebie- uściski :)
OdpowiedzUsuńSuch a lovely "finish" and the 2 pillows are totally elegant together. Beautiful artistry.
OdpowiedzUsuń