I do pierwszej plamy - oby tylko nie z barszczu...
Rzutem na taśmę skończyłam komplet na świąteczny stół. Sześciokątna serwetka na okrągły stół i sześć podkładek. W nocy chowałam nitki.
Detale na zdjęciach poniżej:
Teraz zamykam się w kuchni przy świątecznych przysmakach.
Wieczorem dom zapełni się po brzegi :-)
Wam wszystkim, Kochani Czytelnicy, życzę wspaniałych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
Wiesiu, Tobie też... spokojnych i udanych świąt :)
OdpowiedzUsuńBędą piękne, białe, ślicznie wypikowane święta. Wzajemnie Wiesiu <3
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt! Halina
OdpowiedzUsuńTobie Wiesiu rowniez wesolych Swiat :)
OdpowiedzUsuńWOW, rewelacja, no brak słów
OdpowiedzUsuńWiesiu pięknie dziękuję za życzenia i ja również życzę rodzinnych, kochających, pełnych ciepła, zapachów, ulotnych wspomnień, cudownych słów i miłości otulającej jak koc. Niech otacza Ciebie i Twoją rodzinę magia Bożego Narodzenia niosąc nadzieję, wiarę i ukojenie.
A beautiful post!!!! Christmas Blessings to you with hugs................
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt Życzę oraz sukcesów i pomyślności w Nowym Roku 2016 :)
OdpowiedzUsuńWiesiu życzę Ci zdrowych i spokojnych świąt :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, rodzinnego i świątecznego :-) Mam nadzieję, że Goście dostali kategoryczny zakaz chlapania barszczem poza talerzyk ;-) Takie cudo...
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne!
OdpowiedzUsuń