Jeszcze jest lato! Hello Sunshine!
Oto praca, którą zgłaszam do konkursu Gosi o tej właśnie nazwie.
Poducha dla A. Duża jak na poduszkę (50cm x70 cm), stworzona dla pewnej Młodej Damy z serwetek, które haftowała ręcznie jej prababcia prawie sto lat temu.
Połączenie serwetek bardzo vintage z dość nowoczesnym wnętrzem, które urządziła Młoda Dama było wyzwaniem. Chciałam pokazać cały urok misternie haftowanych kwiatów i ręcznie robionej mereżki, dodając całości równocześnie współczesnego charakteru
Użyłam tkanin we współczesne wzory kwiatowe. Pikowanie też raczej współczesne.
Wyszło takie coś:
Przód poduchy |
Tył poduchy |
Pikowanie przodu |
Pikowanie tyłu |
Jest i kolor różowy, i niebieski, i pomarańczowy. Żółty też jest.
Więcej prac, zgłoszonych na konkurs, zorganizowany przez Gosię, znajdziecie klikając w obrazek poniżej. Zapraszam!

kolejny raz napiszę, jest piękna!
OdpowiedzUsuńNie śmiałabym tknąć tych skarbów z obawy o zniweczenie zabytków! Ale w takich rękach były bezpieczne :-) Piękna oprawa dla pięknych braków!
OdpowiedzUsuńTeż się trochę bałam... Ale zapewniono mnie, że alternatywą jest leżenie w szufladzie - i zaryzykowaliśmy.
UsuńMiało być "pięknych bratków", ale słownik "wie lepiej " ;-)
UsuńFakt, takie rękodzieło powinno cieszyć oczy zamiast leżeć w szufladzie :-)
A miałam zacząć od pytania: "czy to Twoje hafty"?
OdpowiedzUsuńZdumiewające... takie wiekowe, a wyglądają jak świeżo zrobione. Chyba bałabym się je tknąć, ale przyznam szczerze, że bardzo podoba mi się pomysł na tak oryginalną kompozycję :)
Gratuluję po stokroć! Piękne bratki, w pięknej oprawie i zasłużona nagroda :-D
OdpowiedzUsuńWiesia! Park maszyn Ci się powiększył! Gratuluję sukcesu :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje, Wiesiu! Przepiękna praca (jako poducha nie do "użycia" - szkoda by było coś zepsuć) - aż trudno uwierzyć, że to połączenie Starego z Nowym! Jakbyście się z Prababcią umówiły... nastrój i mistrzostwo wykonania!!! A gdybym nie wiedziała, że to twoje dzieło, to typowałabym... Wiesię Pawłowską!
OdpowiedzUsuń