Witajcie!
Czy u Was wieje tak samo, jak u mnie? Dawno takiego wiatru nie było...
Dobrze, że maszyna odporna na podmuchy :-)
Zbliża się wiosenna edycja Blogger's Quilt Festival u Amy Ellis. Zgodnie z obietnicą, złożoną na grupie Patchwork Po Polsku przybliżę zasady tej zabawy.
wtorek, 31 marca 2015
piątek, 27 marca 2015
Pikowany piątek - pióra na dwa metry...
Remont kuchni skończony. Jeszcze dekoracje i takie tam.
Zdecydowałam się w końcu, jak będą wyglądać lambrekiny.
Jak myślicie - będą pikowane? Jasne!!!
W kuchni mam dwa okna. Jeden lambrekin ma 1m 60 cm długości, drugi 2m 20 cm. Pikowałam więc dwumetrowe piórka.
Zdecydowałam się w końcu, jak będą wyglądać lambrekiny.
Jak myślicie - będą pikowane? Jasne!!!
W kuchni mam dwa okna. Jeden lambrekin ma 1m 60 cm długości, drugi 2m 20 cm. Pikowałam więc dwumetrowe piórka.
czwartek, 19 marca 2015
Koniec niemowlęctwa...
Witajcie - w szczególnym dla mnie dniu!
Dokładnie rok temu świeżo po powrocie z pierwszych poważnych warsztatów (u Marzenki Kiboko, z pikowania), pełna werwy i zapału zabrałam się za coś zupełnie nowego - do blogowania.
Pogoda była piękna, tak jak dziś. Postanowiłam odczytać to jako dobry znak na przyszłość :-)
Pierwsza praca, którą się pochwaliłam wyglądała tak:
Już jej nie mam - została podarowana dobrej znajomej.
A potem poszłooooo....
Wiele się nauczyłam w ciągu tego roku.
Gdy odkryłam dla siebie Pinterest, przypięłam taki obrazek - zwróćcie uwagę na komentarz i czas przypięcia obrazka.
Po roku rzeczywiście umiem tak pikować. Da się! Spędziłam wiele godzin przy maszynie - i powiem Wam w zaufaniu, że pokochałam pikowanie z wolnej ręki.
Przede wszystkim jednak cieszę się, że czytacie, komentujecie, pytacie Kochani Czytelnicy!!!!!
Cieszę się, że moja pisanina pomaga Wam w zdobywaniu nowych umiejętności. Cieszę się, że wiele osób odważyło się spróbować pikowania z wolnej ręki i serce mi rośnie, gdy widzę zdjęcia Waszych prac.
Równocześnie wiem, jak wiele jeszcze jest do nauczenia się. I już się cieszę na kolejny rok! Albowiem lojalnie uprzedzam - jestem typem "uczącego się wiecznie". Ogromną przyjemność sprawia mi sam proces uczenia się i dzielenia się wiedzą z innymi. Nawet jakiś test psychologiczny to potwierdza, hi, hi...
Będą więc w kolejnym roku tutoriale.
Może w końcu zabiorę się też za pisanie książki o patchworku i pikowaniu....Kto wie, może też "się da" - do kolejnych urodzin ?
Dokładnie rok temu świeżo po powrocie z pierwszych poważnych warsztatów (u Marzenki Kiboko, z pikowania), pełna werwy i zapału zabrałam się za coś zupełnie nowego - do blogowania.
Pogoda była piękna, tak jak dziś. Postanowiłam odczytać to jako dobry znak na przyszłość :-)
Pierwsza praca, którą się pochwaliłam wyglądała tak:
Już jej nie mam - została podarowana dobrej znajomej.
A potem poszłooooo....
Wiele się nauczyłam w ciągu tego roku.
Gdy odkryłam dla siebie Pinterest, przypięłam taki obrazek - zwróćcie uwagę na komentarz i czas przypięcia obrazka.
Po roku rzeczywiście umiem tak pikować. Da się! Spędziłam wiele godzin przy maszynie - i powiem Wam w zaufaniu, że pokochałam pikowanie z wolnej ręki.
Przede wszystkim jednak cieszę się, że czytacie, komentujecie, pytacie Kochani Czytelnicy!!!!!
Cieszę się, że moja pisanina pomaga Wam w zdobywaniu nowych umiejętności. Cieszę się, że wiele osób odważyło się spróbować pikowania z wolnej ręki i serce mi rośnie, gdy widzę zdjęcia Waszych prac.
Równocześnie wiem, jak wiele jeszcze jest do nauczenia się. I już się cieszę na kolejny rok! Albowiem lojalnie uprzedzam - jestem typem "uczącego się wiecznie". Ogromną przyjemność sprawia mi sam proces uczenia się i dzielenia się wiedzą z innymi. Nawet jakiś test psychologiczny to potwierdza, hi, hi...
Będą więc w kolejnym roku tutoriale.
Może w końcu zabiorę się też za pisanie książki o patchworku i pikowaniu....Kto wie, może też "się da" - do kolejnych urodzin ?
wtorek, 17 marca 2015
FMQ Challenge u Darlene - marzec z Patsy Thompson
Witajcie!
W marcowym etapie wyzwania FMQ ekspertem jest Patsy Thompson. Od Niej pierwszej (wirtualnie) uczyłam się "zawijasów". Filmik na You Tube Jej autorstwa był pierwszym, na jaki natknęłam się w sieci.
Kiedy na Craftsy znalazłam lekcję "Ultimate Free-Motion Quilting with Patsy Thompson", nie wahałam się.
Wykorzystałam prezentowaną tam technikę trapunto do uszycia poduszki (opcja 2 wyzwania).
Chodzi mi po głowie, żeby do tej poduszki uszyć pasujący wholecloth quilt... Ale ostatnio za dużo chodzi mi po głowie - a Żona Farmera leży zaniedbana ;-)
W marcowym etapie wyzwania FMQ ekspertem jest Patsy Thompson. Od Niej pierwszej (wirtualnie) uczyłam się "zawijasów". Filmik na You Tube Jej autorstwa był pierwszym, na jaki natknęłam się w sieci.
FMQ expert for March is Patsy Thompson. Patsy's easy to follow instructions on youtube was my first experience on FMQ.
Kiedy na Craftsy znalazłam lekcję "Ultimate Free-Motion Quilting with Patsy Thompson", nie wahałam się.
I've found on Craftsy "Utimate Free Motion Quilting with Patsy Thompson", which I highly recommend.
Wykorzystałam prezentowaną tam technikę trapunto do uszycia poduszki (opcja 2 wyzwania).
I've used trapunto technique presented in this class for making a pillow with rose motif (option #2)
Chodzi mi po głowie, żeby do tej poduszki uszyć pasujący wholecloth quilt... Ale ostatnio za dużo chodzi mi po głowie - a Żona Farmera leży zaniedbana ;-)
Should I start quilting a matching wholecloth quilt? Maybe, but Farmer's Wife first...
piątek, 13 marca 2015
Pikowany piątek - jak pikować "korę drzewa"
Dziś na specjalne życzenie Kajtka (pozdrawiam, Kajtku!), który w komentarzy pod poprzednim postem prosił o stosowną informację, przedstawiam sposób rysowania/pikowania imitacji kory drzewa.
To ten wzór na ciemnym szarym pasku poniżej.
Wzór podpatrzyłam na blogu Lori Kennedy. Wydaje się skomplikowany, a tak naprawdę jest przyjemny w użyciu i odpowiedni dla początkujących.
To ten wzór na ciemnym szarym pasku poniżej.
Wzór podpatrzyłam na blogu Lori Kennedy. Wydaje się skomplikowany, a tak naprawdę jest przyjemny w użyciu i odpowiedni dla początkujących.
piątek, 6 marca 2015
Pikowany piątek 20 - wzornik wypełniaczy
Witajcie na początku weekendu, który ma ponoć być już bardzo wiosenny.
Jakiś czas temu skończyłam pikować mały (80 cm x100 cm) quilt -pokazywałam go w trakcie szycia TU, pisząc o metodzie "dziel i rządź".
Zmieściło się na nim 14 różnych wzorów, służących do wypełniania tła, czyli z angielska fillerów.
Myślę, że na zupełnie gładkim tle też wyglądałyby dobrze. Taki nowoczesny wholecloth quilt
Być może wiecie, że w maju będę miała przyjemność prowadzić zajęcia z pikowania z wolnej ręki w Szkole Patchworku Ani Sławińskiej.
Bardzo się cieszę na to spotkanie!
Taki wzornik przyda się do pokazania różnych możliwości, jakie daje pikowanie z wolnej ręki. Zrobię jeszcze kilka podobnych wzorników na różne okazje - ramki, bloki, wzory samodzielne. Klasyczne i nowoczesne... Dla każdego coś miłego :-)
A jeżeli sprawdzą się prognozy pogody rozpocznę w niedzielę sezon ogrodniczy. Hurra!!!
środa, 4 marca 2015
Patchwork łączy! NIe tylko łatki...
Niebawem mój blog będzie miał rok. W tym czasie wiele się nauczyłam, ale najważniejsze, że poznałam wiele wspaniałych, utalentowanych quilterek - niektóre nawet osobiście :-)
Chcę dziś napisać o nowych przyjaźniach szczególnie dla mnie ważnych.
Kasia - niezłomna, niezwykle pracowita (i zapracowana). Duszą harcerka, a to wiele znaczy.
Asia S. - prawdziwy tropiciel ciekawych szmatek. Wielbicielka kolorów i mocnych wzorów, zawsze wesoła - jak patchworki, które tworzy.
Ula - refleksyjna miłośniczka książek. Precyzyjna, cierpliwa i spokojna. Jej Żona Farmera będzie perfekcyjna!
Asia H. - złote serce i cięty język ( zwięzłość wypowiedzi Jo Ho budzi niezmiennie mój zachwyt).
Razem tworzymy Lub.Patchwork - od niedawna, ale przyszłość przed nami świetlana, bo i cel słuszny.
Kilka dni temu spotkałyśmy się na wspólnym szyciu naszego grupowego patchworka.
I było tak:
![]() | |
Oglądanie świeżych bawełnianych zdobyczy... |
![]() | |
Może jeszcze to ubrać? |
![]() |
Chyba lepiej pociąć na patchwork.... |
![]() | |
Ula precyzyjnie powycina kwadraty.... |
![]() |
Szycie HST na dwie maszyny... |
![]() |
Prawdziwie masowa produkcja z krótką przerwą na pizzę, którą upiekła Asia. I na lampkę wina :-) |
![]() | |
A teraz najprzyjemniejsze - układamy gwiazdki! |
![]() |
Potrzebujemy 16 sztuk! Bardzo scrappy look ... |
![]() |
Te są wiosenne w nastroju :-) |
Jak widzicie, kombinujemy, co tu zrobić, żeby móc się często spotykać.
Lubimy być razem.
A jak nie da się spotkać - to przynajmniej pogadamy przez internet. Zawsze mamy o czym ;-) Złapałam się na tym, że wieczorem czekam na pikanie, oznaczające, ze dziewczyny są na czacie :))))
Jak to fajnie mieć obok "szyciowe" dziewczyny! Dziękuję Wam, że jesteście :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)