Kiedyś wspominałam, że bardzo lubię ogród jesienią.
Wyglądam sobie przez kuchenne okno...
...i widzę takie kolory, jakich nie ma ani wiosną, ani latem - nasycone rudości i czerwienie, żółty kolor liści, soczystą zieleń.
I suche trawy, które tworzą chybotliwe kreski na ciemnym tle. Jest pięknie!
Życzę i Wam pięknej, słonecznej i ciepłej jesieni.
Taka jesień jest przepiękna, ciepła, słoneczna i kolorowa ;) Nie lubię tylko ponurych jesiennych, deszczowych dni, oby ich było jak najmniej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oby! Pozdrawiam :-)
Usuńz takim widokiem to można szyć i żyć - pozdrawiam cieplutko - ogród jak z bajki
OdpowiedzUsuńPrawie jak z bajki - w bajkach nie trzeba grabić jesienią liści :-)))))
UsuńŚliczna makatka, tez chciałam zrobić w podobnej jesiennej kolorystyce tylko jeszcze mi nie wyszło.
OdpowiedzUsuńDzięki, Dorota :-) To jedna z moich pierwszych prac - bardzo ją lubię, choć tak krzywo uszyta... A może właśnie dlatego?
UsuńPozdrawiam :-)